sobota, 7 listopada 2015

Tonowanie włosów Joanna gołebi popiel & szlachetna perła!

Hej, hej! Obiecałam, że dodam posta z rezultatami mojego tonowania rozjaśnianych włosów na blond z użyciem farby z Joanny o odcieniach gołebi popiel + szlachetna perła. Wiem, że miałam dodać tego posta we wtorek, ale w między czasie zmieniałam szkołę, dlatego też miałam mało czasu. W zeszłą sobotę poszłam po rozjaśniacz w spreju z joanny (o nim będzie oddzielny post) i przy okazji znalazłam w końcu ten gołębi popiel, bo wcześniej nie mogłam go nigdzie znaleźć. Dla ludzi z Białegostoku, jest on w Centralu ;) ogólnie jest tam bardzo duży wybór farb, myślę, że znajdziecie tam wszystko co chcecie, jeżeli chodzi o wykonywanie koloryzacji z użyciem drogeryjnych produktów :D No i jak tylko zobaczyłam tą farbę musiałam ją kupić, od razu sięgnęłam też po odcień "szlachetna perła". Zmieszałam te farby razem, w proporcjach cała szlachetna perła i połowa tubki gołębiego popielu. Zrobiłam tak w obawie, że moje włosy wyjdą po prostu szare, zielone, fioletowe lub w jakimś innym niepożądanym przeze mnie odcieniu. Gdy nałożyłam to na włosy, mieszanka była koloru fioletowego i wyglądała jakby moje włosy szarzały, byłam trochę tym zestresowana, ale pomyślałam, że poczekam do zmycia i na razie nie będę się tym martwić, uznałam, że wole już szare niż zółto-pomarańczowe włosy. Gdy zmyłam farbę, nałożyłam na włosy maskę z Kallosa keratyna + proteiny, chodziłam tak 30min po czym spłukałam, lekko wysuszyłam włosy ręcznikiem, no i popsikałam owym sprejem rozjaśniającym z Joanny po czym wyczesałam moje hairy. Nie używam suszarki więc czekałam cierpliwie aż wyschną. Już gdy były mokre było widać sporą różnice, a o to efekty:

Przed:


Po:


Dla mnie efekt jest super! Na tym zdjęciu nie widać, jednak ten rozjaśniacz w spreju przesuszył mi końcówki, nie wiem czy to dlatego, że nałożyłam go po zmyciu farby, czy sam w sobie taki jest. Na razie go nie używam, bo chcę aby moje włosy się zregenerowały, gdy będą już w takim stanie jaki mnie zadowala, spróbuję go użyć z nadzieją, że to wytrzymają, a wtedy też dodam na bloga efekty jego używania :) Używam też przy każdym myciu srebrnego szamponu z mariona, oraz od czasu do czasu srebrnej płukanki z deli. Niestety moje włosy są tak jasne tylko w świetle, normalnie są o wiele bardziej ciemne.


Bez prześwietlenia i świetle dziennym wyglądają tak, mimo to ja chciałabym aby te końcówki były jaśniejsze. Na razie nie chce kupować zwykłego rozjaśniacza tylko spróbować coś pokombinować z tym rozjaśniaczem w spreju. Efekty może nie będą natychmiastowe, jednak mi się nie spieszy i nie chce niszczyć moich włosów.


~Daff...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz